czerwca 04, 2015

04.06.2015

Lewandowska, Chodakowska czy inne sportowe celebrytki promują sport i ćwiczenia niczym modę, przecież nie od dziś człowiek ćwiczy by poprawić swoją sylwetkę .
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, nie trzeba się do nich zapisywać na treningi za Bóg wie ile polskich złotych by mieć świetne ciało. Dla przykładu: wystarczy sobie „odpalić” jutuba i tam voila – jak grzyby po deszczu, pełno różnych treningów. A dla tych bardziej aktywnych: w różnych miejscach są mini siłownie na świeżym powietrzu. Zapewne już wiecie o co mi chodzi. W ostatnim tygodniu pogoda bardzo nam dopisywała więc czemu z tego nie skorzystać? Nie wiem jak w innych miastach ale w moim znajdzie się kila takich miejsc.




Co trzeba zrobić by zacząć ćwiczyć?

Po pierwsze: motywacja! Ale od samego patrzenia m.im.: na fit zdjęcia na Tumblr’erze, nie będziemy ćwiczyć prawda? Ja sądzę że po prostu należy ruszyć  swój szanowny tyłek i coś zacząć robić.
Po drugie: trzeba mieć chęci do tego! Ile razy powtarzałam sobie w duchu „od jutra zacznę biegać” – i tak ciągnęło się to bardzo długo bo przekładałam to z dnia na dzień. W pewnym momencie włączył mi się czerwony alarm i powiedziałam STOP! Mimo iż ważę 50 kg to mam oponkę. Jest masa więc muszę poćwiczyć nad rzeźbą.
Wielkimi krokami zbliżamy się do lata. Wiele z Was pewnie pojedzie nad morze czy zachce pójść na basen.
I co? Zakładamy kostium a tu… lipa! O nie, nie kochani. Trzeba zacząć o siebie dbać. Jak nie teraz to kiedy? Nie tylko dla wyglądu lecz przede wszystkim dla zdrowia i samego siebie.  Nie chodzi o to by wyglądać „chudo” lecz ZDROWO!
Za oknami mamy piękną pogodę, nieprawdaż? Może jazda na rowerze? Wolicie rolki? A może małe bieganie? Pomysłów jest bez liku.
Wystarczą naprawdę własne chęci i motywacja do tego.




Co z odżywianiem?

Ci co nagminnie jedzą w fast-foodach powinni zacząć odpowiednio się odżywiać. Każdy człowiek powinien mieć indywidualną dietę, ustaloną do swoich potrzeb. Sądzę że najlepiej udać się z tym do dietetyka. Jak już wcześniej wspomniałam, ważę 50 kg przy wzroście 167 cm, nigdy w życiu się nie odchudzałam. Mam taką przemianę materii. Na jedzenie burgerów czy frytek pozwalam sobie raz na jakiś czas. Polecam jeść dużo ryb, są bardzo zdrowe a ja… jestem uzależniona od Sushi.
Jeżeli ktoś lubi sałatki czy koktajle to można sobie samemu przygotować w domu. Wystarczy kupić na bazarze świeże warzywa i owoce. Co do takich produktów kupowanych w sklepie jestem uprzedzona gdyż naczytałam się że pryskają je jakimś dziadostwem na „poprawienie” wyglądu bądź smaku.
Nie odmawiajcie sobie mięsa. W nim również jest wiele witamin, niezbędnych w szczególności dla młodych organizmów. A co powiecie na kotleciki jajeczne z małym dodatkiem brokułów? Uwierzcie mi, palce lizać!




W czym ćwiczyć?

Wiadomo że odpowiedni strój sportowy bardzo motywuje do działania. Jednak nie ukrywajmy. Nie każdego stać w Polsce na oryginalne „Najki” czy „Adasie”  Stelii McCartney. Sądzę że zamiast skupiać się na „modnym” sportowym wyglądzie ludzie powinni skupić się na wyglądzie. Bo przecież ćwiczymy by poprawić swój stan fizyczny. Jedni wolą uprawiać sport w leginsach, inni w dresach a jeszcze na pewno znajdą się miłośnicy szortów. To już każdego indywidulany wybór.
Pamiętajcie jednak że buty do biegania… to buty do biegania, które są specjalnie zrobione tak by wygodnie się biegało. Raczej nie widziałam by ktoś przyszedł kiedyś w trampkach na siłownię.




Więc gdy już to przeczytałaś/przeczytałeś, zamknij komputer i weź się do roboty!
ZACZNIJ ĆWICZYĆ!

Czy Wy jakiś sport uprawiacie? Czy sprawia Wam to radość?


20 komentarzy:

  1. Ćwiczę już od ponad miesiąca, ale z dietą.. Uhm.. :D

    http://skazani-na-ksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki :)
    Pozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  3. A czy napisałam coś złego? Trzymam kciuki za to abyś nie miała słomianego zapału i dała radę ćwiczyć jak najdłużej, także nie rozumiem komentarza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybacz myślałam że jesteś jedną z tych co tylko bezsensownie spamują. Przepraszam

      Usuń
  4. Ja też odpalam sobie codziennie wieczorem filmiki na youtube i nie muszę wydawać masy pieniędzy.
    panialeksandria.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ćwiczę dwa razy w tygodniu i powstrzymuję się z jedzeniem słodyczy :)

    nathaliexthere.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja raczej za sportami nie przepadam, czasem biegam, a na ogół ćwiczę w domu.

    http://1968basweca.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo pomocne rady :). Bardzo fajnie ćwiczy się na tych przyrządach, akurat miałam okazje wypróbować :). Pozdrawiam!

    Bardzo proszę o kliknięcie w link spodenek w najnowszym poście: lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawy post, przeczytałam i wszystko mi tu pasuje, bo własnie tak żyję, może jedynie sushi nie jem. Ale odcrazu przybiłabym z tobą 'piątkę', gdy napisałaś o ćwiczeniach za nie wiadomo ile kasy. A wystarczy faktycznie YT i wio ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Też staram się prowadzić zdrowy tryb życia :D

    Nowy post już na blogu! Jeśli Ci się spodoba zapraszam do komentowania i zaobserwowania! :)
    alexandrak-blog.blogspot.com KLIK!




    OdpowiedzUsuń
  10. Każdy ruch jest ważny, wszystko co jemy.
    Co powiesz na wspólną subskrypcję? Zacznij i poinformuj mnie w komentarzu, a na pewno się odwdzięczę ;) Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz rację, jeśli ktoś chce zacząć ćwiczyć i poprawić swoją sylwetkę, to będzie to robił nawet przed You Tubem - tak jak ja ćwiczę z Mel B- zaraża energią ta wariatka, aż ćwiczy się z radością, nie przymusem :)

    A tymi rolkami to narobiłaś mi ochoty, ale najpierw musze się ich dorobić, bo komunijne, już daaaaawno za małe :P hehe

    świetnie wyglądasz! :)

    Kochana, czy mogłabym Cię prosić o kliknięcie w linka w poście oraz baner Romwe?
    z góry bardzo dziękuję i jeśli będę mogła odwdzięczyć się tym samym, to pisz :)
    Pozdrawionka :)Daria

    OdpowiedzUsuń
  12. ja przygotowuję się teraz do zawodów biegowych :D a jeśli chodzi o takie siłownie to raczej wolę chyba poćwiczyć z jutubem :D
    blog: optymistka. | fanpage

    OdpowiedzUsuń
  13. u mnie nie ma takich miejsc ale ćwiczę z yt włączam kiedy chcę i ćwiczę kiedy chcę :) a z panią Chodakowską się pożegnałam, wmawia ludziom w cud sportu a zoperowała sobie prawie wszystko :_

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Dieta jest najważniejsza :) Fajnie, że masz możliwość poćwiczenia na takiej 'otwartej' siłowni, u mnie niestety czegoś takiego nie ma.
    W ostatnim poście u mnie również pisałam co robię, by dbać o formę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie z ćwiczeniami nie ma problemu, ale ze zdrowym odżywianiem ciężej.

    zapraszam by-paolka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajne zdjęcia. U mnie tam kiepsko z odchudzaniem poniewaz kocham jedzenie, ale zawsze jestem chętna do cwiczen

    http://justine-and-nicole.blogspot.com/ zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  17. Super super super!!!! Zdjęcia ekstra i to co piszesz prawda :) z wyjątkiem jednego: diabetyk - to osoba chorująca na cukrzyce, chyba chodziło Ci o dietetyka?? :D Proszę popraw to...
    Dieta to nie przymus to zmiana przyzwyczajeń na stałe i pokochanie zdrowego jedzenia, fantazja i eksperymentowanie w kuchni.
    Zapraszam do siebie i do obserwowania bloga, jeśli interesujesz się zdrowym stylem życia i chciałabyś dowiedzieć się trochę więcej :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Amastria , Blogger