Warszawa, stolica Polski. Miasto w którym się
urodziłam. Ogromne miasto pełne wielkich brzydkich biurowców. Miasto do którego
przyjeżdżają i zjeżdżają się ludzie z różnych stron Polski (jak i świata).
Warszawa to wciąż miasto, które się rozwija i w której ludzie sami się
rozwijają. Miasto wielkich zmian.
Jeżeli myślisz że będę się "jarała" Wawą to
jesteś w dużym błędzie. Szczerze mówiąc to "rzygam" nią. Niby stolica
Polski ale muszę stwierdzić że jest wiele ciekawszych miast w „naszym kraju”.
Nie mogę sobie darować ile to rzeczy godnych uwagi zostało w tym mieście
zburzonych, gdyż inwestorzy postanowili wybudować sobie biurowce od których
jest od.... Aż za dużo moim zdaniem.
A jeszcze ponad 20 lat temu (i jeszcze więcej) Warszawa była inna.
I dziś właśnie mam dla Ciebie, czytelniku, inne spojrzenie na
stolicę. Nie będą to słit focie z pod Złotych Kutasów-Tarasów czy z pod
Poniata. Nie znajdziesz tu zdjęć PKiN lub starówki.
Prudential
Jeden z tych wieżowców, który przetrwał II wojnę światową. I pomyśleć iż
miał tylko 16 pięter to w latach 30-stych był drugim najwyższym budynkiem w
Europie. Ciekawostką jaką mogę zdradzić jest fakt że był to jedyny ocalały
budynek, w którym znaleziono pocisk po dziale samobieżnym (pocisk taki był
wielkości np. skrzyni).
Obecnie jest w trakcie remontu, który nie wiadomo ile ma się ciągnąć.
PAST
Z wyglądu nieco przypomina zamkową wieżę. Wybudowany jeszcze przed I wojną światową,
był miejscem wielu walk w czasie powstania warszawskiego. Dziś odremontowany, mieści
się w nim wiele firm prywatnych, restauracja, księgarnia warszawska i różne
związki np. kombatantów.
Skrzyżowanie ulic Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej
Pamiętam jak jeszcze rok temu jadłam hamburgera w Macu na
Świętokrzyskiej. Dziś jest już to historia. W 1992 roku właśnie tam otworzono
pierwszego McDonaldsa w Polsce a uroczystą wstęgę przecinał sam Jacek Kuroń. No ale to nie pierwszy i
zapewne nie ostatni zamknięty fastfood – czy ktoś jeszcze pamięta McDonaldsa w
Smyku?
Prócz tego był również tam również popularny w czasach
PRL-u dom handlowy Sezam (otwarty pod koniec lat 60-tych). Niestety z biegiem
czasu już nie przychodziły tam tłumy. Dziś nie ma po nim śladu. W przeciągu lat
ma tam powstać zupełnie nowy budynek (znany jako Centrum Marszałkowska lub Nowy Sezam). Natomiast „Stary Sezam” ma ponoć trafić do Miasteczka Wilanów.
Emilka
Pawilon meblowy Emlia – to właśnie tam mama kupiła mi
pierwsze biurko.
Jeden z niedocenionych
(wg mnie) budynków z czasów PRL-u, został wpisany do gminnej ewidencji zabytków.
I był to wielki skandal bo budynek stał się zabytkiem bez wiedzy inwestora. Jak
szybko się Emilka stała się zabytkiem, tak jeszcze szybciej odebrano jej ten
status.
Dziś na jakiś czas w budynku mieści się Muzeum Sztuki
Nowoczesnej (które ma zostać przeniesione na plac defilad – ale to już inna
historia.
Jak głosi legenda, budynek ma zostać zburzony (mimo że ma łączenia
z budynkiem mieszkalnym, mieszczącym się za nim) i w zamian ma stanąć tam
kolejny wieżowiec.
Murale z Targowej
Na Warszawskiej Pradze mimo lat, można zobaczyć jeszcze reklamy namalowane na
budynkach. Zapomniane, wyblakłe, jednak wiele z nich „trzyma się całkiem nieźle”.
Jedni mówią że szpecą a inni że zdobią.
Muzeum Neonów
Jedno z moim ulubionych miejsc kultury i sztuki, mieści się
na Warszawskiej Pradze a dokładniej na terenie Soho Factory. Znajdują się tam
różne neony–reklamy z minionej epoki. Również tam można znaleźć neon z „Emilki”.
Fajny tekst, do którego można by jeszcze dodać plac Unii Lubelskiej z nieistniejącym już Supersamem.
OdpowiedzUsuńDziekuje. Szczerze mowiac zastanawiam sie czy nie zrobic z tego serii ale to wszystko zalezy od czytelników.
UsuńPozdrawiam
W Warszawie się nie urodziłam, ale mieszkałam przez 6 lat. I tak po tych 6 latach miałam dosyć. Nie, nie jestem typem, który by siedział na wsi - wręcz przeciwnie! Kocham wielkie miasta, ten ruch, pośpiech i pogoń za nie wiadomo czym. No, ale Warszawa stała się za mała - wszystkie miejsca warte uwagi zwiedzone.
OdpowiedzUsuńPost bardzo fajny, podoba mi się pomysł z pokazywaniem zdjęć z przeszłości i teraźniejszości - daje do myślenia jak bardzo to miasto się zmieniło!
http://aintitfun-vivblog.blogspot.co.uk/
Zawsze Warszawa kojarzyła mi się z tymi Tarasami itd. Naprawdę fajnie, że pokazałaś ją z trochę innej strony - nie tylko, że jest taka cudna, bo jest sławna. Warszawa ma wspaniałą przeszłość, o której większość niestety zapomina albo próbuje zastąpić samymi nowoczesnościami.
OdpowiedzUsuńŚwietny post! :)
http://obudzona-ze-wschodem-slonca.blogspot.com/
Super tekst, widać, że włożyłaś w niego mnóstwo pracy :) Ja w Warszawie byłam tylko dwa razy i widziałam tylko główne punkty turystyczne czego bardzo żałuję, bo miasto nie zrobiło na mnie specjalnego wrażenia. Zakochałam się za to w Łazienkach, ogromnie zazdroszczę mieszkańcom Warszawy tej perełki :)
OdpowiedzUsuńPięknie pokazałaś to miasto, zdjęcia z teraz a fotografie z kiedyś... Aż nabrałam chęci aby zwiedzić stolicę :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post! Zrobilaś świetne zdjęcia pokazujące Warszawę. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://littleworldklaudii.blogspot.com/
Ja osobiście kocham nowoczesne budynki tak samo jak i te starsze z historią.
OdpowiedzUsuńFajnie, że pokazałaś od nieco innej strony Warszawę. Choć mam do niej trochę daleko już od kilku miesięcy planuję wyjazd :) Na tych feriach lub wakacjach na pewno się wybiorę.
mercurialbym.blogspot.com
kawałek historii pokazałaś na zdjęciach;)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci za ten post. nie znam dobrze Warszawy, w zasadzie tylko ścisłe centrum.. Ale jest w tym mieście jakaś siła. To, jak odrodziło się z popiołów.. Fenomen :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy wpis! :)
OdpowiedzUsuńbardzo miły wpis, opisać swoją małą ojczyznę :) Ja byłam w Warszawie tydzień temu i bardzo spodobało mi się to miasto. Marze o studiowaniu tam, mam nadzieję że za dwa lata mi się uda! :)
OdpowiedzUsuńhttp://stayy-positivee.blogspot.com/
Mogłabyś mi napisać w emailu wioletta0930@gmail.com jak zmieniłaś adres bloga?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jeśli chodzi o mnie to z Warszawą miałam w swoim życiu raz do czynienia- byliśmy z klasą na wycieczce, a tak nigdy więcej tam nie byłam :)
OdpowiedzUsuńwww.Anita-Turowska.blogspot.com/
Nie miałam pojęcia o tych miejscach :) Fajnie, że je przybliżyłaś, kiedyś je na pewno odwiedzę :)
OdpowiedzUsuńblog-kilk