października 09, 2015

Miasto moje a w nim...

     Warszawa, stolica Polski. Miasto w którym się urodziłam. Ogromne miasto pełne wielkich brzydkich biurowców. Miasto do którego przyjeżdżają i zjeżdżają się ludzie z różnych stron Polski (jak i świata).
Warszawa to wciąż miasto, które się rozwija i w której ludzie sami się rozwijają. Miasto wielkich zmian.
     Jeżeli myślisz że będę się "jarała" Wawą to jesteś w dużym błędzie. Szczerze mówiąc to "rzygam" nią. Niby stolica Polski ale muszę stwierdzić że jest wiele ciekawszych miast w „naszym kraju”. Nie mogę sobie darować ile to rzeczy godnych uwagi zostało w tym mieście zburzonych, gdyż inwestorzy postanowili wybudować sobie biurowce od których jest od.... Aż za dużo moim zdaniem.
A jeszcze ponad 20 lat temu (i jeszcze więcej) Warszawa była inna.
 I dziś właśnie mam dla Ciebie, czytelniku, inne spojrzenie na stolicę. Nie będą to słit focie z pod Złotych Kutasów-Tarasów czy z pod Poniata. Nie znajdziesz tu zdjęć PKiN lub starówki.
A może zechcesz nieco cofnąć się w przeszłość?


Prudential

     Jeden z tych wieżowców, który przetrwał II wojnę światową. I pomyśleć iż miał tylko 16 pięter to w latach 30-stych był drugim najwyższym budynkiem w Europie. Ciekawostką jaką mogę zdradzić jest fakt że był to jedyny ocalały budynek, w którym znaleziono pocisk po dziale samobieżnym (pocisk taki był wielkości np. skrzyni).
Obecnie jest w trakcie remontu, który nie wiadomo ile ma się ciągnąć.





PAST

     Z wyglądu nieco przypomina zamkową wieżę.  Wybudowany jeszcze przed I wojną światową, był miejscem wielu walk w czasie powstania warszawskiego. Dziś odremontowany, mieści się w nim wiele firm prywatnych, restauracja, księgarnia warszawska i różne związki np. kombatantów.







Skrzyżowanie ulic Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej

     Pamiętam jak jeszcze rok temu jadłam hamburgera w Macu na Świętokrzyskiej. Dziś jest już to historia. W 1992 roku właśnie tam otworzono pierwszego McDonaldsa w Polsce a uroczystą wstęgę przecinał sam Jacek Kuroń. No ale to nie pierwszy i zapewne nie ostatni zamknięty fastfood – czy ktoś jeszcze pamięta McDonaldsa w Smyku?
    Prócz tego był również tam również popularny w czasach PRL-u dom handlowy Sezam (otwarty pod koniec lat 60-tych). Niestety z biegiem czasu już nie przychodziły tam tłumy. Dziś nie ma po nim śladu. W przeciągu lat ma tam powstać zupełnie nowy budynek (znany jako Centrum Marszałkowska lub Nowy Sezam). Natomiast „Stary Sezam” ma ponoć trafić do Miasteczka Wilanów.










Emilka

    Pawilon meblowy Emlia – to właśnie tam mama kupiła mi pierwsze biurko.
Jeden z  niedocenionych (wg mnie) budynków z czasów PRL-u, został wpisany do gminnej ewidencji zabytków. I był to wielki skandal bo budynek stał się zabytkiem bez wiedzy inwestora. Jak szybko się Emilka stała się zabytkiem, tak jeszcze szybciej odebrano jej ten status.
     Dziś na jakiś czas w budynku mieści się Muzeum Sztuki Nowoczesnej (które ma zostać przeniesione na plac defilad – ale to już inna historia.
Jak głosi legenda, budynek ma zostać zburzony (mimo że ma łączenia z budynkiem mieszkalnym, mieszczącym się za nim) i w zamian ma stanąć tam kolejny wieżowiec.









Murale z Targowej
     Na Warszawskiej Pradze mimo lat,  można zobaczyć jeszcze reklamy namalowane na budynkach. Zapomniane, wyblakłe, jednak wiele z nich „trzyma się całkiem nieźle”.
Jedni mówią że szpecą a inni że zdobią.






Muzeum Neonów

     Jedno z moim ulubionych miejsc kultury i sztuki, mieści się na Warszawskiej Pradze a dokładniej na terenie Soho Factory. Znajdują się tam różne neony–reklamy z minionej epoki. Również tam można znaleźć neon z „Emilki”.








A Ty co sądzisz o tych miejscach?


Wszystkie zdjęcia przeze mnie podpisane są zupełnie moim autorstwem (tak chciało mi się biegać po Warszawie). Wszystkie zdjęcia archiwalne jak i plany nowych budynków są pobrane z wyszukiwarki google.





15 komentarzy:

  1. Fajny tekst, do którego można by jeszcze dodać plac Unii Lubelskiej z nieistniejącym już Supersamem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje. Szczerze mowiac zastanawiam sie czy nie zrobic z tego serii ale to wszystko zalezy od czytelników.
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. W Warszawie się nie urodziłam, ale mieszkałam przez 6 lat. I tak po tych 6 latach miałam dosyć. Nie, nie jestem typem, który by siedział na wsi - wręcz przeciwnie! Kocham wielkie miasta, ten ruch, pośpiech i pogoń za nie wiadomo czym. No, ale Warszawa stała się za mała - wszystkie miejsca warte uwagi zwiedzone.
    Post bardzo fajny, podoba mi się pomysł z pokazywaniem zdjęć z przeszłości i teraźniejszości - daje do myślenia jak bardzo to miasto się zmieniło!

    http://aintitfun-vivblog.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze Warszawa kojarzyła mi się z tymi Tarasami itd. Naprawdę fajnie, że pokazałaś ją z trochę innej strony - nie tylko, że jest taka cudna, bo jest sławna. Warszawa ma wspaniałą przeszłość, o której większość niestety zapomina albo próbuje zastąpić samymi nowoczesnościami.
    Świetny post! :)
    http://obudzona-ze-wschodem-slonca.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Super tekst, widać, że włożyłaś w niego mnóstwo pracy :) Ja w Warszawie byłam tylko dwa razy i widziałam tylko główne punkty turystyczne czego bardzo żałuję, bo miasto nie zrobiło na mnie specjalnego wrażenia. Zakochałam się za to w Łazienkach, ogromnie zazdroszczę mieszkańcom Warszawy tej perełki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie pokazałaś to miasto, zdjęcia z teraz a fotografie z kiedyś... Aż nabrałam chęci aby zwiedzić stolicę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny post! Zrobilaś świetne zdjęcia pokazujące Warszawę. ;)
    http://littleworldklaudii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja osobiście kocham nowoczesne budynki tak samo jak i te starsze z historią.
    Fajnie, że pokazałaś od nieco innej strony Warszawę. Choć mam do niej trochę daleko już od kilku miesięcy planuję wyjazd :) Na tych feriach lub wakacjach na pewno się wybiorę.

    mercurialbym.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. kawałek historii pokazałaś na zdjęciach;)

    OdpowiedzUsuń
  9. dziękuję Ci za ten post. nie znam dobrze Warszawy, w zasadzie tylko ścisłe centrum.. Ale jest w tym mieście jakaś siła. To, jak odrodziło się z popiołów.. Fenomen :)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo miły wpis, opisać swoją małą ojczyznę :) Ja byłam w Warszawie tydzień temu i bardzo spodobało mi się to miasto. Marze o studiowaniu tam, mam nadzieję że za dwa lata mi się uda! :)
    http://stayy-positivee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Mogłabyś mi napisać w emailu wioletta0930@gmail.com jak zmieniłaś adres bloga?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeśli chodzi o mnie to z Warszawą miałam w swoim życiu raz do czynienia- byliśmy z klasą na wycieczce, a tak nigdy więcej tam nie byłam :)

    www.Anita-Turowska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam pojęcia o tych miejscach :) Fajnie, że je przybliżyłaś, kiedyś je na pewno odwiedzę :)
    blog-kilk

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Amastria , Blogger