W tym roku, wraz z moją wieloletnią przyjaciółką Kamilą (z bloga: K A P L U S K A), miałam przyjemność po raz pierwszy uczestniczyć w czwartej edycji Blogowigilii. Jak łatwo się można domyślić, spotkanie było dla blogerów i youtuberów. Naprawdę trzeba przyznać że mało kto byłby w stanie zorganizować taki event (tak, była to masówka na ponad 800 osób). O wszystko zadbały organizatorki (Ilona Patro i Anna Samsonowicz) wraz z pomocą film partnerskich. Jestem pełna podziwu.
Impreza miała miejsce 19 grudnia w jednym z warszawskich klubów, a mianowicie w Capitolu. Ja na szczęście jestem z Warszawy (tak jak Kamila), więc można powiedzieć że miałam dość blisko, jednak były i takie osoby, które przyjechały z innych stron Polski (a nawet świata).
Wszystko zaczęło się od tego że już w zeszłym roku chciałam iść na taką wigilię dla blogerów lecz "miałam opóźniony zapłon" i nie zdążyłam się zapisać. W tym roku postanowiłam że moje plany nie skończą się fiaskiem i postanowiłam się zapisać w tym roku wraz z przyjaciółką (sama bym iść nie mogła z przyczyn prywatnych). Cudem nam się udało, na szczęście.
Nie będę nikogo oszukiwać, ile to osób tam poznałam,itd. Mimo że blogerów znałam "z widzenia" (czytałam kilka ich stron) to jednak nie podchodziłam by zagadać. Nie pomyślcie sobie że jestem jakaś antyspołeczna czy że poszłam dla darmowych fantów czy nawet po to by się nażreć. O nie! Po prostu mam teraz trudny okres w życiu i unikam tłumów (może kiedyś o tym napiszę i wyjaśnię).
Jestem bardzo szczęśliwa że udało mi się przełamać, być tam i zobaczyć jak takie spotkanie wyglądają. Mimo iż wymieniałam dwa-trzy zdania z kilkoma osobami to i tak świetnie się bawiłam.
Dzięki Kamila że chciało Ci się iść ze mną!
Więcej nie będę się rozpisywała ze szczegółami o tym co się działo, podczas tegorocznej Blogowigilii, gdyż jak bym tak wszystko chciała opisać to by mi słów mogło zabraknąć i bym się sama pogubiła. Dlatego też zapraszam do obejrzenia mojego "vloga", na którym możecie zobaczyć krótką relację z tego wydarzenia.
Jutro już "prawdziwa" wigilia i zapewne część z Was usiądzie wraz z rodziną do wigilijnego stołu. Ja osobiście nie lubię świątecznego klimatu, bo czemu akurat większość ludzi na świecie okazuje sobie radość podczas Świąt Bożego Narodzenia? Czemu nie w inne dni? No i gdzie ta prawdziwa, biała zima, w której można było pojeździć na sankach? Ja lubię zimę i śnieg i przyznam że bez śniegu to nie to samo, straciło swój urok. Cóż, mamy piękną wiosnę tej zimy, nieprawdaż?
Dobra, dosyć narzekania... Chciałabym życzyć wszystkim Wesołych Świąt oraz szczęśliwego Nowego Roku (gdyż dopiero napiszę coś w 2016 roku). Do zobaczenia
Szkoda, że nie dotarła do mnie informacja o takim evencie. Widzę ile mnie ominęło. To na pewno fajna przygoda uczestniczyć w takiej imprezie, tym bardziej, że lubie imprezy masowe.
OdpowiedzUsuńpomau-nolimits.blogspot.com
Zazdroszczę! Przypomniałam sobie o tej imprezie 20 grudnia! Chyba za dużo pracowałam ostatnio i są skutki :) Za rok idę koniecznie!
OdpowiedzUsuńMała,czasami trzeba się wyrwać z domu.
OdpowiedzUsuńZabawa była wyśmienita! :)
Zazdroszczę ^^ Taka blogowigila jest zapewne bardzo ciekawa ^^
OdpowiedzUsuńhttp://tutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com
zazdroszczę udziału!
OdpowiedzUsuńco do świąt, również nie jestem miłośniczką i zgadzam się z tobą w 100%, tylko wtedy ludzie potrafią być mili, a zapominają, że powinni być tacy cały rok.
http://berry-lifestyle.blogspot.be/
Zazdroszczę, że mogłaś uczestniczyć w takiej Wigilii. Ładne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńhttp://patrvcia.blogspot.com/
Jaki świetny post ! Cudowny i pogodny! :D
OdpowiedzUsuńMoże wzajemna obserwacja?
Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każda obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Jak ja nie lubie takich ludzi... "A moze wspólna obserwacja" to jest to samo co obs za obs czego setki razy pisalam juz ze takich rzeczy nie robie. Ale do ludzi debilnych wciaz to nie dociera
UsuńNigdy nie słyszałam o takim evencie! Musiało być super :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :3 Widać, że jesteście mega pozytywne!
Wesołych świąt ♥
justsayhei.blogspot.com
Fajna sprawa taka blogowigilia :) Muszę się z Tobą zgodzić, że zima bez śniegu traci swój urok, w ogóle jakoś nie czuję, że już są święta niestety. Im jestem starsza tym bardziej jakoś brakuje mi tej świątecznej atmosfery
OdpowiedzUsuńCiekawe wydarzenie, pierwszy raz słyszę o blogowigilii. :)
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Pierwszy raz słyszę, ale myślę, że super sprawa. Wesołych Świąt
OdpowiedzUsuńhttp://magdawiglusz.blogspot.com/
Czemu ja o tym nie wiedziałam?! Ja się pytam czemu ;-;
OdpowiedzUsuńhttp://tuniemanicciekawego.blogspot.com/
Ooo, nie słyszałam wcześniej o takim wydarzeniu, ale takie pomysły to zawsze super inicjatywa :) Pokazują, że blogosfera jest przyjazna!
OdpowiedzUsuńminimalistyczny.blogspot.com
Umiesz czytać czy brak intelektu?
OdpowiedzUsuńTaka blogowigilia to świetna sprawa! Chętnie też bym się wybrała na takie wydarzenie. Masa świetnych ludzi! Ciekawe doświadczenie. ;)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia!
Wesołych!
I am Angelika - klik!
Wesołych Świąt! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post po małej przerwie!
Jeśli Ci się spodoba będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz i zaobserwujesz mój blog. :)
>> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<
Ale musiało być świetnie!
OdpowiedzUsuńamelia-bloog.blogspot.com
+KONKURS!
Zazdroszczę, że mogłas tam być:)
OdpowiedzUsuńTakie spotkanie blogerów to niezłe wydarzenie :). Wesołych Świąt! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńlublins.blogspot.com
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia, dużo radości i miłości w nadchodzącym roku.
OdpowiedzUsuńWiększej aktywności na blogu od tych stałych jak i nowych czytelników.
Życzy: http://dorota-kotlarz.blogspot.com/
Aww... Jak ja chciała bym tam być! Bardzo ładne zdjęcia. PS. Również staram się unikać tłumów. Zapraszam do siebie http://jowitajonca.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńFajna taka wigilia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Official Patty ! :)
Wow! Chciałabym tam być :)!
OdpowiedzUsuńagnieszkaa-es.blogspot.com
ciekawa taka wigilia :p
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Rewelacyjne zdjęcia z Mikołajem :) U mnie też była ciężarówka Coca-Coli, ale nie byłam :( Teraz strasznie żałuję.
OdpowiedzUsuńJa też nie byłam przy ciężarówce Coli. Zdjęcia z Mikołajem były na Blogowigili
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńSuper wydarzenie!:) Bardzo bym chciała kiedyś jechac na taką Blogowigilie... Mieszkam na Śląsku i to jest problem, gdyż mam daleko. Poza tym nie mam przyjaciółki, która by jechała ze mna...
OdpowiedzUsuńNigdy o czymś takim nie słyszałam :) Musiało być mega :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!
Just Me And My Fancy- klik!
Nigdy nie słyszałam o 'blogowilili' a szkoda bo widac ,że mnie dużo ominęło. :/
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia
emily-kalinka.blogspot.com
Musiało być fajnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)
veronicalucy.blogspot.com
facebook.com/Veronica-Lucy-1640180546233277/?ref=hl
No ile jeszcze będę tłumaczyć że nie robię takich rzeczy?!
UsuńŚwietny post :)
OdpowiedzUsuńZacznę zaglądać częściej <3
Świetny post !
OdpowiedzUsuńhttp://angelikamichalak.blogspot.com/
Świetne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńhttp://looyourself.blogspot.com/
słyszałam o tej Blogowigili, wydaje się być fajnym eventem, może za rok :)
OdpowiedzUsuńhttp://zyciepiszehistoriee.blogspot.com/
Pozdrawiam Zuzia :)
Pierwszy raz słyszę o takim wydarzeniu. Ciekawa relacja. ;)
OdpowiedzUsuńPo raz pierwszy słyszę, ale zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńhttp://my-natalias-place.blogspot.com/
Miałam być, ale data kompletnie mi nie pasowała - może za rok ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę! :D Ja jeszcze nie byłam, ale musiałaś się bawić świetnie :D
OdpowiedzUsuńNOWY POST - Trochę luźniejszy. Zapraszam do obserwacji i komentowania, buziaczki:* Mój Blog - klik!